Ficly

Kobieta Na Drodze

“To ty nie wiesz kto ja jestem?!”

“Przepraszam panią, ale naprawdę się spiesze. Do zobaczenia.”

On wział jej rękę i odrzucił ją jak by to było ręka małej dziewcynki, a nie ręka dorosłej kobiety. Naprawde nie miał czasu na takie dowczipy! Za kilka minut się zacynał bardzo ważny meeting, i jego filma potrzebowała te milion dolarów!

Ale ona nie podała się tak łatwo.

“Prosze pana! Proszę cię! Błagam, zatrzymaj się!!!”

A on nic nie zrobił. W jego myszly, ta nieznoszna kobieta, pewnie jakaś sprzedawczynia biedna, szybko zniknie jak on nic nie zrobi. Ale to nie jest sprzedawczynia…

“Tylko chciałam porozmawiać o twojym synie!!!”

On nie był żonaty… On nie miał żadnych dzieci…

Zatrzymał się.

View this story's 7 comments.